Według raportu emarketer.com, wydatki na reklamę w modelu Private Marketplace w 2020 roku przewyższą łączne wydatki na aukcje programatyczne typu open. Private Marketplaces to opcja w reklamie programatycznej, która pozwala zarówno wydawcom, jak i reklamodawcom na lepsze kontrolowanie treści i formy reklamy. Umożliwia ona także jej umiejscowienie, przy jednoczesnym oferowaniu lepszych stawek dla wydawców i większej widoczności zamawiającym. Dlatego Private Marketplaces jest dobrym rozwiązaniem dla tych firm, którym zależy na większej transparentności działań reklamowych oraz dostępie do powierzchni premium.
Private Marketplace można określić jako bardziej ekskluzywną formę reklamy programatycznej. Podczas, gdy w standardowych aukcjach real-time-bidding w modelu programmatic do zasobów wydawców ma dostęp nieograniczona liczba reklamodawców, to w private Marketplaces dochodzi do bezpośredniej umowy i określenia wzajemnych warunków współpracy. To jest największa różnica pomiędzy Private Marketplace a Open Marketplace. PMP działa na zasadzie invite-only, czyli reklamodawca zaprasza do aukcji tylko wybranych nabywców, oferując na licytacji swoją najlepszą przestrzeń reklamową. Z uwagi na fakt, że do aukcji zapraszani są tylko wybrani reklamodawcy, model ten nosi nazwę „private”.
Opcja Private Marketplaces dla bardziej wymagających reklamodawców
Ze względu na specyfikę Private Marketplaces, przestrzenie w tym modelu oferują głównie duże portale internetowe, w których reklamodawca może zażyczyć sobie obecności. Przykładowo mogą to być tylko podstrony o modzie czy lifestyle, jednocześnie wykluczając podstrony dotyczące innej tematyki. Co ważne, w tym modelu zleceniodawca otrzymuje też dodatkowe opcje targetowania reklamy. Może on np. zastrzec, że chce wyświetlać swoje treści tylko tym osobom, które wchodzą na dany portal po raz pierwszy. Dzięki temu reklamobiorca ma większy wpływ na to, gdzie i komu jego reklamy zostaną wyświetlone. Ma to szczególne znaczenie zwłaszcza dla dużych marek, które nie mogą sobie pozwolić na niezamierzone kontrowersje. Za jakością tego modelu idzie oczywiście cena – PMP to wciąż model aukcyjny, w którym stawki CPM są wyższe, niż w standardowej reklamie programmatic.
Private Marketplaces – jak to działa?
W praktyce działa to tak, że reklamodawca definiuje swoje warunki i oczekiwania oraz przedstawia je wydawcy. Mogą to być konkretne podstrony portalu, rozmiary reklam, czy kolejność wyświetlania jego komunikatów. Ten ustala satysfakcjonującą go stawkę CPM za spełnienie określonych wymagań i następuje podpisanie umowy lub dalsze negocjacje. Dochodzi zatem do realnej interakcji pomiędzy kupującym reklamy a sprzedającym przestrzeń. Osoby obsługujące reklamodawców po stronie wydawców często posiadają konkretne adresy e-mail i numery telefonów do swoich klientów. W razie wątpliwości lub problemów są oni w stanie się z nimi skontaktować i ewentualnie zaopiekować.
PMP w Programmatic to większa kontrola i transparentność kampanii
Choć Private Marketplaces to model bardziej zautomatyzowany niż standardowa i bezpośrednia sprzedaż przestrzeni reklamowej, to jest jednocześnie ewidentnym dowodem na to, że wydawcy dostrzegli potrzebę powrotu do oferowania klientom premium bezpośredniego kontaktu z ich opiekunem. Trudno się temu dziwić. Reklama programatyczna jest bardzo skuteczna, ale nie bierze pod uwagę aspektów wizerunkowych danej marki. Niestety, bywa ona także podatna na oszustwa internetowe. Sprawdź też jak zwiększyć sprzedaż w sklepie internetowym.
Model Private Marketplaces dostarcza większą transparentność obu stronom transakcji. Oferuje kampanie próbne, dzięki którym reklamodawca może zbadać reakcje odbiorców na treść reklamy. To także lepsza kontrola nad tym, gdzie i w jakim kontekście pojawi się jego marka. Ten ostatni aspekt ma szczególne znaczenie dla reklamodawców promujących ogólnie znane i szanowane marki. Są one w stanie zapłacić więcej za najbardziej jakościową przestrzeń reklamową i dostęp do niej w pierwszej kolejności,. Oczywiście zanim (o ile w ogóle!) trafi na ogólnodostępną aukcję. W tym układzie to sytuacja win-win dla reklamodawcy i wydawcy, dlatego PMP w Programmatic to łakomy kąsek, a wydatki na ten model szybują w górę z dużą prędkością.