Google Analytics jest rozbudowanym narzędziem analitycznym, które pomaga zmierzyć ruch i zachowania użytkowników na stronie internetowej i na tej podstawie pozwala podejmować decyzje związane z jej funkcjonowaniem oraz podejmowanymi działaniami marketingowymi.
Spam w Google Analytics jak sobie poradzić?
Kluczowa przy korzystaniu z Google Analytics jest dbałość o jakość zbieranych danych, ponieważ to właśnie na ich podstawie podejmujemy konkretne decyzje biznesowe.
Istnieje kilka przesłanek wskazujących na to, że dane zebrane w Google Analytics pochodzą ze źródeł, które mogą zaburzać nam statystyki:
- Statystyki generowane są dla domen innych niż nasza i innych niż strony związane z naszą domeną oraz hostem usług googlowych,
- Ruch pochodzi z podejrzanie wyglądających linków (składających się z kilku połączonych ze sobą subdomen i na przykład dużej ilości cyfr),
- Ruch wskazujący na 100% współczynnik odrzuceń połączony z jedną stroną na sesje oraz zerowy średni czas trwania sesji (w przeważającej części od nowych użytkowników).
Poniżej kilka przydatnych konfiguracji, które pomogą wyeliminować spam w Google Analytics z danych zawartych w statystykach, a tym samym pozwoli to na wyciąganie lepszych jakościowo wniosków.
Usługa 2+
Każde konto Google Analytics posiada indywidualny i unikalny numer śledzenia np. UA-1234567-1 którego ostatnia cyfra to identyfikator konkretnej usługi w ramach danego konta. To właśnie unikalnemu numerowi usługi przypisywane są dane dotyczące śledzenia ruchu w danej witrynie internetowej. Wykorzystują to bardzo często roboty które wywołując określony numer usługi pojawiają się w źródłach odesłań. Bardzo prostym sposobem na pozbycie sie niepożądanego ruchu tego typu lecz rzadko stosowanym przez marketerów jest pominięcie usługi oznaczonej symbolem 1. To na nią trafia w zdecydowanej większości tak generowany ruch, natomiast kolejne usługi oznaczane kolejnymi numerami (-2, -3 itd) nie są tak często spamowane.
Rozwiązanie to jest najkorzystniejsze w momencie pierwszej instalacji kodu na stronie – powinno być zatem brane pod uwagę przy zakładaniu nowego konta.
Dodatkowym zabezpieczeniem, które uchroni statystyki przed niechcianym ruchem są powszechnie używane przez analityków filtry. Poniżej lista najczęściej stosowanych:
Filtrowanie znanych robotów
Roboty generują istotną cześć ruchu internetowego, a ponieważ nie są to użytkownicy naszego serwisu których aktywnością jesteśmy zainteresowani – istotne jest by wykluczyć z gromadzonych danych ruch który dostarczają. Dzięki wbudowanej funkcjonalności którą dostarcza Google Analytics mamy możliwość automatycznego eliminowania ruchu dostarczanego przez roboty.
Aby odfiltrować ruch botów należy w menu administracja w ustawieniach widoku zaznaczyć właściwy checkbox i zapisać zmiany.
Metoda ta jest przydatna gdy chcemy ograniczyć ruch jaki pojawia się w naszych statystykach o ruch który dostarczają znane roboty masowo przeszukujące Internet.
Odfiltrowanie ruchu wewnętrznego
Dobrą praktyką mimo, iż nie kwalifikujemy tego jako aktywność spamowa jest wykluczenie ruchu generowanego przez siebie samego oraz osoby/firmy które w serwisie pełnią rolę menagera treści czy developerską. Zachowanie takich użytkowników zazwyczaj odbiega od typowego zachowania reszty internautów – może zatem zaburzać statystyki sposobu korzystania z serwisu.
W celu odfiltrowania własnej działalności na stronie należy stworzyć predefiniowany filtr wykluczający ruch z określonych adresów IP pod którymi te osoby / firmy są widoczne w sieci.
Czynność należy powtórzyć w zależności od tego ile adresów IP jest do wykluczenia.
Wykluczenie nieznanych domen
Spam w Google Analytics generowany jest metodą skryptową, czyli bez rzeczywistej wizyty na stronie; polega jedynie na wysłaniu hita z naszym identyfikatorem śledzenia GA. Ilość takich wizyt można sprawdzić w raporcie Odbiorcy. W zakładce Technologia/Sieć jako wymiar podstawowy należy wybrać nazwę hosta. Jeżeli znajdują się tam wartości inne niż własny adres strony lub usługi powiązane ze stroną www należy je wyeliminować.
W zakładce Administracja wybieramy widok dla którego chcemy utworzyć filtr. Tworzymy filtr niestandardowy uwzględniający ruch tylko z hosta własnej domeny i ewentualnie stron powiązanych (np. zewnętrze strony obsługujące płatności itp).
Spam w Google Analytics
Filtr odesłań
Zastosowanie powyższych filtrów powinno wyeliminować w większości niechciany ruch, jednak może się zdarzyć, że niektóre roboty sie przedostaną. W takiej sytuacji można je dodatkowo wyłapać stosując filtr odesłań.
Aby stwierdzić czy dane źródło ruchu jest robotem sieciowym należy przyjrzeć się źródłom ruchu, które pochodzą z nieznanych referali a także spełniają odpowiednie kryteria takie jak 100% współczynnik odrzuceń połączony z jedną stroną na sesje oraz zerowy średni czas trwania sesji.
Wykluczenie takich danych z raportów wymaga utworzenia niestandardowego filtra wykluczającego ruch ze źródła, które zostało zakwalifikowane jako spamowe. Poniżej przykład wyrażenia regularnego składającego sie z przykładowych źródeł odesłań dających ruch śmieciowy.
(semalt)|(darodar )|((best|100dollars)\-seo)|(kambasoft)|(tubevideo)|(econom\.co)|(iloveitaly)|(for(\-your)?\-(website|business))|(free\-(share|social)\-buttons)|(free\-traffic)|(cclicking)|(tasteidea)|(musica\-gratis)
Odesłania spamowe ciągle ewoluują dlatego zaleca się na podstawie gromadzonych danych robić ich aktualizację, systematycznie dodając kolejne pozycje do wyrażenia, lub dokładając kolejny filtr.
Mimo że Google od jakiegoś czasu pracuje by skutecznie wyeliminować spam w Google Analytics. to na chwilą obecną wydaje się że problem ten wymaga ciągłego monitorowania i aktualizacji filtrów.
Należy pamiętać, że założenie filtru jest nieodwracalne dla gromadzonych danych, dlatego dobrą praktyką jest pozostawienie przynajmniej jednego, niefiltrowanego widoku dla każdej wykorzystywanej usługi. Ponadto zalecamy by nowo utworzone filtry przynajmniej przez kilka dni przetestować poprzez sprawdzenie ich działania na widoku testowym, by upewnić się że filtr został poprawnie skonfigurowany i spełnia oczekiwania i dopiero wówczas zastosować go do widoku głównego.
Autorzy tekstu: Edyta Koczwara, Michał Walentynowicz
Zapraszamy Państwa do zapoznania się z innymi artykułami na naszej stronie, takimi jak – Real Time Bidding